          
|
Henryk
Wojewoda
(1942 - 2005)
Artysta plastyk
Był uczestnikiem Warsztatu Terapii Zajęciowej
i bardzo nam Go brakuje
Artysta urodził się 6 stycznia 1942 roku w Bydgoszczy. Już od
młodych lat interesował się sztuką. W latach 1964-1968 swoje pasje
rozwijał studiując na Wydziale Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja
Kopernika w Toruniu, gdzie odbyła się Jego pierwsza wystawa. Zaraz po
studiach rozpoczął pracę jako konserwator zabytków na zamku w Malborku.
Jego talent został zauważony i doceniony, dlatego zlecono Mu renowację
portretu Bolesława Śmiałego, znajdującego się obecnie w Muzeum Zamkowym
w Kwidzynie. Następnie projektował złotą i srebrną biżuterię połączoną z
bursztynem w Spółdzielni ARTREGION w Sopocie. W latach 1975-1987
pracował jako konserwator zabytków w Jarosławiu. Tam, pod Jego
kierunkiem, zostały odnowione jarosławskie ikony, renesansowe
sztukaterie ratusza oraz kościół Św. Mikołaja w Zamościu. Jego prace
konserwatorskie z tego okresu można spotkać również w Przemyślu i
Krośnie. Pan Henryk nie zawężał swoich zainteresowań do jednej tylko
dziedziny. Współpracował z tygodnikiem „Kultura” w Warszawie, którego
ówczesnym szefem był Stanisław Grochowiak. Jako miłośnik poezji, stał
się ilustratorem wierszy wielu zaprzyjaźnionych poetów. Wśród nich
pojawiały się takie nazwiska, jak: Edward Stachura, Krzysztof
Gąsiorowski czy Zbigniew Jerzyna, z którym znajomość trwała do samego
końca. W 1988 roku powrócił do Malborka i podjął pracę jako konserwator,
przy renowacji Gdańskiej Starówki, w tym Dworu Artusa.
Od 25 sierpnia 1998 roku pan Henryk mieszkał na „Słonecznym
Wzgórzu”. Jako uczestnik Warsztatu Terapii Zajęciowej dwukrotnie został
wyróżniony na Ogólnopolskim Przeglądzie Twórczości Artystycznej
Niepełnosprawnych OPTAN 2000 i 2002 w Grudziądzu. Efektem
Jego twórczego dorobku są obrazy olejne, akwarele, rysunki, szkice, grafika,
płaskorzeźby i inne. Na tematy swoich prac autor często wybierał motywy
roślinne, martwą naturę, krajobrazy i portrety. |

Dnia 16 października 2002 r. na „Słonecznym Wzgórzu” po raz pierwszy
w historii istnienia tej Placówki zorganizowano wernisaż jednego z jej
mieszkańców – pana Henryka Wojewody (fragment
prasowy). |

Henryk Wojewoda (z prawej)
podczas ceremonii otwarcia wernisażu
|

Pan Henryk w rozmowie z dyrektorem Domu -
dr. Mieczysławem Warczakiem i zaproszonymi gośćmi
|
Dnia 14 grudnia 2002 r. w nowej siedzibie Sztumskiego Centrum
Kultury, w odrestaurowanych salach pokrzyżackiego zamku miało miejsce
uroczyste otwarcie sezonu kulturalnego, którego głównym punktem była
wystawa prac Henryka Wojewody, mieszkańca Domu Pomocy Społecznej w
Ryjewie (fragment prasowy).
|

Na wernisażu w Sztumskim Zamku spory tłok
|

Na odnowionych ścianach zamku, dziewicza wystawa.
|

Dnia 11 lutego 2003 r. w holu kinoteatru przy Kwidzyńskim Centrum
Kultury, odbyło się otwarcie wernisażu Henryka Wojewody z Domu Pomocy
Społecznej "Słoneczne Wzgórze" w Ryjewie (fragment prasowy). |

Uroczystość otwarcia wernisażu
|

Cały hol teatru w Kwidzynie był wypełniony pracami pana Henryka |
Dnia 1 marca 2005 r. w Kinoteatrze Kwidzyńskiego Centrum Kultury,
odbyło się otwarcie kolejnej wystawy pana Henryka Wojewody z Domu Pomocy
Społecznej "Słoneczne Wzgórze" w Ryjewie z cyklu "Kwiaty"
(fragment prasowy).. |

Przygotowanie do wystawy
|

Uroczyste otwarcie wystawy
|
Nagroda Starosty Kwidzyńskiego (30 marca 2005 r.)
Za osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, upowszechniania i
ochrony kultury w gronie nagrodzonych znalazł się mieszkaniec Domu
Pomocy Społecznej „Słoneczne Wzgórze” w Ryjewie – pan Henryk Wojewoda –
artysta, konserwator zabytków, malarz, rzeźbiarz, ilustrator wierszy
znanych poetów, m.in. Edwarda Stachury, Stanisława Grochowiaka oraz
Zbigniewa Jerzyny, w tygodniku „Kultura”. (fragment prasowy) |

Starosta Kwidzyński - Leszek Czarnobaj wraz z Członkiem Zarządu -
Justyną Kozłowską wręczają nagrodę i kwiaty Henrykowi Wojewodzie |

Pan Henryk Wojewoda w gronie pozostałych nagrodzonych w innych dziedzinach
|
Śmierć artysty
Pan Henryk Wojewoda,
który 30 marca 2005 r, otrzymał nagrodę Starosty Kwidzyńskiego za
osiągnięcia w dziedzinie twórczości artystycznej, nie cieszył się nią długo.
Dnia 13 kwietnia 2005 roku, z samego rana, niespodziewanie zasłabł i
zmarł, chociaż jeszcze poprzedniego dnia uczestniczył w zajęciach
terapeutycznych, malując kolejny swój obraz, jak to było w Jego zwyczaju.
Wiadomość o jego śmierci zaskoczyła i zelektryzowała wszystkich
mieszkańców i pracowników Domu Pomocy Społecznej, uczestników i
instruktorów Warsztatu Terapii Zajęciowej oraz przyjaciół i znajomych,
których zawsze miał sporą gromadkę wokół siebie.
Ten ze wszech miar skromny, ale pełen twórczego zapału człowiek, zawsze
pozostanie w naszej żywej pamięci.
|
 |
|
|