       
|
Drużynowy
Bieg Terenowy - Ryjewo 2007
Już po raz dwunasty na terenie Domu
Pomocy Społecznej w
Ryjewie obchodzono Dzień Sportu, a po raz szósty odbył się Drużynowy
Bieg Terenowy ze Stacjami, w którym uczestniczyły 32 grupy
zawodników
z trzech województw.
Organizatorami imprezy byli:
Stowarzyszenie Pomocy
Społecznej "Słoneczne Wzgórze" wraz z Warsztatem Terapii
Zajęciowej, Dom Pomocy Społecznej oraz firma "Hartmann", we
współpracy z Wojewódzkim Zespołem Szkół Policealnych ze Sztumu, Zespołem
Szkół z
Ryjewa, miejscowym Gminnym Ośrodkiem Kultury oraz rodzimym Gminnym Uczniowskim Klubem Sportowym "Bellator".
Zawodom po raz pierwszy patronował nowy Starosta Kwidzyński, pan Jerzy Godzik, jeden z_fundatorów pucharów.
W tym roku Starostę reprezentowł Wicestarosta, pan Andrzej Fortuna, który dokonał ceremonii otwarcia zawodów.

Główny organizator i goście honorowi imprezy. |

Przemarsz reprezentacji zawodników.
|

Wicestarosta Kwidzyński, Andrzej Fortuna wygłasza formułę otwarcia VI Biegu
Terenowego |

Prowadzący całą imprezę, "człowiek orkiestra", Tomasz Chojnacki, w swoim żywiole. |
Krótki taneczno-sportowy przerywnik i nieformalna rozgrzewka przed zawodami.
Zawodniczki zespołu "Bellator" odtańczyły taniec z motywami sportowymi. |
Drużyny miały za zadanie przebiec trasę
długości ok.
800 m., na której rozmieszczone zostały następujące stacje:
- rzut lotką do tarczy,
- slalom pomiędzy tyczkami i
przejście przez szarfę,
- strzały na bramkę,
- przejście przez tunel,
- tor przeszkód,
- rzut piłką do kosza,
- kręgle.
Wszystko to, by zdobyć jak najwięcej punktów, w
najkrótszym czasie.

W trakcie męczącego biegu trzeba się zatrzymać, by wykazać się nie lada zręcznością.
|
Inna przeszkoda do pokonania w pozycji skłonu.
|

Celne oko i siła rzutu, to droga do sukcesu. |
Organizatorzy i Sponsorzy
imprezy postarali się o atrakcyjne nagrody dla uczestników zawodów. Obok
pucharów i dyplomów dla zwycięzców, każda drużyna otrzymała nagrody rzeczowe.
Nikt więc nie wrócił z pustymi rękami, nawet ci, którzy zdobyli ostatnie
miejsce, bo liczył się udział w biegu i wola walki, a tej, jak zawsze, nie
brakowało.
W biurze zawodów już po największym oblężeniu
|

Jest puchar! Będą gratulacje!
|
Imprezie zawsze
towarzyszą jakieś dodatkowe
atrakcje, takie jak: przejażdżki bryczką, kucykiem, gry i zabawy w Wiosce Olimpijskiej,
występy zespołów muzyczno-wokalnych. Zawody zakończono piknikiem integracyjnym, na którym
wspólnie
bawili się
zawodnicy z opiekunami i gośćmi, którzy przybyli całymi
rodzinami, Przy kawie, grillu, bigosie lub grochówce można było spotkać się i porozmawiać.
Jak co roku i tym razem zainteresowanie
imprezą
było ogromne. Wioska Olimpijska zaludniła się, stoiska były
oblegane, każdy znalazł coś dla siebie. Wyśmienita zabawa trwała do
późnych godzin, aż żal było się rozstawać.
Festyny
integracyjne,
kończące sportowe zmagania niepełnosprawnych zawsze przynoszą pożądane
owoce w postaci coraz większej tolerancji
i integracji ze środowiskiem lokalnym. Sukces rekompensuje cały trud organizatorów
włożony w
ich przygotowanie.

Prace uczestników Warsztatu Terapii Zajęciowej jeszcze
czekają na zainteresowanie, ale już niedługo. |

Zaczyna się coś dziać, coraz więcej ludzi zagląda do Wioski Olimpijskiej i straganów. |

Po raz pierwszy mogliśmy obejrzeć prawdziwą tresurę psów policyjnych. |

Posłuszeństwo psów policyjnych mogłoby stać się przykładem dla niejednego młodzieńca. |

Na szczęście to tylko pokazy strażackich możliwości
|

Pokazy wzbudzały spore zainteresowanie. |

Zespół z Kwidzyna już od kilku lat "pogrywa" w ramach organizowanych festynów |

Zespół Ey Stop z ryjewskiego Ośrodka Kultury zabawiał uczestników festynu do końca |
Istotą sportowych zmagań
niepełnosprawnych przy udziale osób ze
środowiska jest pokazanie, że współistnienie i wzajemne
przenikanie tych
społeczności jest możliwe. Uczestnictwo w takich spotkaniach i bezpośredni kontakt z osobami niepełnosprawnymi
uczy nas docenienia wartości własnego zdrowia i życia. Przebywając wśród
borykających się z
trudnościami robimy się
wrażliwsi, bardziej współczujący i otwarci na
drugiego człowieka. Przekonujemy się, że wiele przeszkód w
naszym życiu
traci na znaczeniu, wobec wysiłku, z jakim niepełnosprawni pokonują własne słabości.
|
|